Jak przebiega tradycyjny masaż tajski?

Masaż tajski, w swojej ojczyźnie nazywany nuat phaen, czyli „klasyczny masaż”, cieszy się w Polsce coraz większą popularnością. Nic dziwnego, jest to skuteczna technika odstresowująca, która pozwala na rozluźnienie ciała i odprężenie umysłu. Co jeszcze warto wiedzieć o masażu tajskim: na czym polega i czym się charakteryzuje?

O czym warto pamiętać przed wizytą? 

Posiłek powinien być lekkostrawny, a w dniu masażu dobrze zadbać o odpowiednie nawodnienie, pijąc wodę lub herbatę. Warto także samodzielnie rozciągnąć się w domu, dzięki czemu wizyta w gabinecie będzie przyjemniejsza. Na sam zabieg można przyjść w luźnych ubraniach, często istnieje także możliwość otrzymania stroju w salonie. Przed masażem należy porozmawiać ze specjalistą lub specjalistką w celu wyjaśnienia wątpliwości, lub poinformowaniu, na które miejsca warto zwrócić szczególną uwagę. 

Jak wygląda masaż tajski?

Tradycyjny masaż tajski jest wykonywany przy użyciu dłoni, łokci, przedramion i stóp. Osoba masowana często jest proszona o zmienienie pozycji, przez co ten zabieg jest również nazywany „pasywną jogą” lub „jogą dla leniwych”. Warto zaznaczyć, że przebieg masażu nie jest ściśle określony; zostaje on indywidualnie dopasowywany do osoby masowanej i jej potrzeb. W Poznaniu na masaż tajski warto się udać do Thai Lamai. Oto poszczególne etapy zabiegu:

• Głaskanie mięśni: to technika rozpoczynający zabieg, która ma na celu wprowadzenie osoby masowanej w stan relaksu. Istnieje wiele rodzajów głaskań, od podłużnych, przez wykonywane całą dłonią, po poprzeczne i okrężne. Głaskanie mięśni służy dotlenieniu tkanek i pozbycia się zrogowaciałego naskórka, przy czym należy pamiętać, że wykonuje się go w kierunku serca. 

• Rozciąganie mięśni: jest to baza całego masażu, towarzysząca osobie masowanej na każdym jego etapie. Masażysta przesuwa delikatnie ręce wzdłuż masowanego odcinka. Ten ruch ma dobry wpływ na stawy i blizny pooperacyjne. 

• Ugniatanie mięśni: technika mająca na celu ich pobudzenie. Osoba masująca chwyta jak największy obszaru skóry osoby masowanej, aby podciągnąć go do góry. W ten sposób zostaje aktywowany układ krążenia do intensywnej wymiany produktów przemiany materii,  zwiększa się również dotlenienie tkanek.

• Oklepywanie masowanego obszaru: odbywa się na końcu zabiegu i służy stymulacji mięśni. Choć uderzenia nie są mocne, poprawiają krążenie i zmniejszają napięcie. 

Podstawą masażu tajskiego jest założenie, że ciało człowieka wypełniają cząsteczki powietrza zwane „lom”, które wędrują przez całe ciało poprzez kanaliki zwale „sen”. Im „sen” jest bardziej przepływowy, im więcej „lom” przez niego przepływa, tym organizm lepiej pracuje. Masażysta lub masażystka najczęściej rozpoczyna zabieg w okolicach pępka, ponieważ wierzy się, że to tam znajduje się najwięcej kanalików. Nie jest to jednak regułą, ponieważ istnieją różne odmiany masażu tajskiego i osoba masująca może się skupić jedynie na poszczególnych częściach ciała, na przykład na stopach. 

Komu polecany jest masaż tajski? 

Z dobrodziejstw masażu tajskiego mogą skorzystać osoby, które skarżą się na ciągłe zmęczenie oraz zmagające się z depresją. Natomiast szczególnie polecany jest tym, którzy na co dzień pracują w stresie i w niekorzystnych warunkach. Masaż tajski pomoże im się odprężyć, zredukuje napięcie oraz rozluźni. Może się także okazać użyteczny w zmniejszaniu stanów zapalnych. Uważa się go także za zastrzyk energii, który pomaga przygotować organizm do większego wysiłku fizycznego, co jest szczególnie ważne dla sportowców.

Krótka historia masażu tajskiego

Mówi się, że masaż tajski powstał ponad 2000 lat temu. Jest połączeniem wielu technik masażu – chińskiego, japońskiego, shiatsu i ajurwedy z pozycjami jogi oraz refleksologią. Za jego twórcę uważa się Shivago Komparpaja, który był lekarzem samego Buddy. Mężczyzna musiał wymyślić technikę, która pomoże jego mistrzowi dojść do siebie po wielogodzinnych medytacjach. W ten sposób powstał starożytny masaż tajski.